Długo mi zajeło żeby wreszcie upiec bezglutenowy placek z truskawkami, bez zakalca, żeby smakował i pieknie pachniał. Nie jest łatwo upiec ucierany z owocami z mąk bezglutenowych, nie zawsze wychodzą i są smaczne. Wreszcie mam dla was przepis na pyszne ciacho z owocami na Niedzielne popołudnie.
Składniki:
1 szklanka mąki kukurydzianej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2- ( ja dodałam mniej niż 1/2 szklanki cukru ksylitolu) dlatego że ja nie używam za dużo cukru w swojej kuchni i dla mnie taka ilość jest już wystarczająco słodka.
3 jajka
1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
5 łyżkek oleju- ja użyłam oleju słonecznikowego, który sama tłocze na wyciskarce do olejów
500 g truskawek
Suche składniki przesiać i połączyć.
Jajka ubić z ksylitolem w dużej misce ubijać do uzyskania puszystej,jasnej masy. Dolej oleji dalej miksuj, wsyp po łyżce mieszankę z mąk oraz proszek do pieczenia.
Owoce umyć i pokroić na ćwiartki. Mase przelać do formy wysmarowanej olejem kokosowym i wyłożonej papierem do pieczenia. Obsyp wierzch truskawkami. Piecz w 180 przez 50 min. Sprawdz patyczkiem pod koniec pieczenia czy jest dopieczone. Oprósz cukrem pudrem zmielonym ksylitolem.